 |
|
Autor |
Wiadomość |
Towfik
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:39, 25 Lis 2007 Temat postu: Wspólna waluta - EURO. Za czy przeciw ? |
|
|
Nie chciałbym nikogo straszyć (chociaż wielu może uważać to za dobrą wiadomość), ale możliwe że JEDYNĄ wiążącą decyzją rządu Donalda Tuska w sprawach ekonomicznych będzie bezwarunkowe przystąpienie Polski do strefy EURO. Wszystko wskazuje na to, że właśnie do tego obecny rząd dąży... Donald w swoich mowach sprytnie unika mówienia o konkretach, zapewnia nas jednak że "już niedługo" pławić będziemy się w bogactwie. Trzymam zakład, że nasz premier święcie wierzy w to, że najprostszym sposobem na "zrobienie nam Iralndii"jest przyjęcie tej - co tu kryć - eksperymentalnej waluty.
TYMCZASEM rzeczowych dyskusji na temat waluty EURO....delikatnie mówiąc... brakuje. Były niby jakieś artykuły na ten temat w niektórych gazetach, ale częściej przypominały pieśni pochwalne na rzecz "jedynej słusznej waluty" niż rzeczową próbę ukazania zalet i wad tego rozwiązania. Gdybym był zwolennikiem "spiskowej teorii dziejów" pomyślałbym sobie, że jakaś tajemnicza "grupa trzymająca media" robi wszystko, żeby tylko ludzie NIE zaczeli się zastanawiać nad przyjęciem nowej waluty. W ciągu kilku lat znalazłem tylko KILKA w miare rzeczowych tekstów na temat "euro". Na dobrą sprawę, po długim czasie i z wielkim trudem udało mi się wyrobić SWOJE WŁASNE, OGÓLNE zdanie na temat wprowadzenia w Polsce wspólnej waluty.
Chciałbym jednak poznać zdanie innych - Co myślicie o EURO ? Czy wspólna waluta to nieunikniona przyszłość dla całego świata, czy kolejny chory wymysł unijnych urzędników ? Ciekawy eksperyment, czy nadzieja dla międzynarodowego handlu ? Czy zadaniem EURO ma być kamuflowanie inflacjonistycznych posunięć euro-socjalistów, czy może "umacnianie jedności unijnej" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Paweł Grobelny
Gość
|
Wysłany: Wto 18:16, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Z ekonomicznego punktu widzenia, wygląda to w ten sposób, że wprowadzenie jednej waluty powoduje ułatwienie w obrocie kapitałem na całym obszarze, a z drugiej strony poważnie ogranicza konkurencyjność gospodarczą państw. Jeżeli nadejdzie krach gospodarczy w jakimś kraju strefy Euro, to waluta osłabnie nie tylko tam , ale we wszystkich państwach tej strefy. Siłe waluty w strefie Euro będą wyznaczać największe gospodarki -RFN i Rep. Francuska, czyli państwa o dużo niższym wzroscie rocznym PKB niż Polska. W tym układzie Polska, posiadając wyższe tempo wzrostu gospodarki , a co za tym idzie silniejszą walute, straci na wejściu do Euro.
Korzystniejsze byłoby, żeby Europa przyjęła Złotego, lub Polska chińskiego Jena, zamiast Euro.
Z ideologicznego punktu widzenia wprowadzenie Euro ogranicza ryzyko, czyli coś dzięki czemu wszystko się rozwija, czemu ludzkość zawdzięcza wszelki postęp. Rezygnacja z narodowej waluty powoduje, co wynika z ekonomicznej zależności, ograniczenie niepodległości państwowej. Wystarczy, żeby jakiś socjał z Brukseli dodrukował pustego pieniądza i w momencie wszyscy Polacy tracą oszczędności całego życia. Jednym słowem pieniądze tracą wartość, bo inflacja idzie 1000% dziennie.
Liberały są za tym, by nie tylko utrzymać waluty narodowe, ale również stworzyć im konkurencje pozwalając bankom prywatnym na emisję własnych walut. Tajwan ma chyba siedem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radosław Chwistek
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 13:18, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Chociaż jestem eurosceptykiem, to jestem za unią monetarną. Dlaczego? Z bardzo prostej prozaicznej przyczyny:
Bardzo lubię podróżować, ale nie lubię tracić po kilka % wartości moich pieniędzy przy każdorazowej wymianie na obcą walutę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elPablo
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 15:52, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Radosław Chwistek napisał: | Chociaż jestem eurosceptykiem, to jestem za unią monetarną. Dlaczego? Z bardzo prostej prozaicznej przyczyny:
Bardzo lubię podróżować, ale nie lubię tracić po kilka % wartości moich pieniędzy przy każdorazowej wymianie na obcą walutę. |
Stracisz więcej, właśnie kiedy będzie unia monetarna. Kurs jednej waluty dla Niemiec, Fracji, Włoch itd. będzie mniej elastyczny do potrzeb gospodarek regionalnych takich jak Polska (i to jeszcze względnie słabych - odbiegających od gospodarek mainstreamowych w UE).
To raz!
Dwa - gdzie ty widzisz te kilka procent przy każdorazowej wymianie???
Marża dla nawet najbardziej złodziejskiego banku to niecałe 2%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam 860915
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:59, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
2 to już kilka. Poza tym pomyślmy o tych wszystkich głodujących sierotach i staruszkach, które nigdy nie odwiedzają zagranicy, a wprowadzenie euro oznaczać będzie dla nich podniesienie cen.
No i nie widzę sensu wiązania się jedną walutą z bankrutami bez cienia szansy na rozwój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radosław Chwistek
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 0:19, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie toretycznie to się rzeczywiście wydaje nie wiele. ale z własnego doświadczenia wiem, ze marże w kantorach wachają się od 2% do 5% w zależności od waluty.
A jak sie jedzie do mniej popularnego kraju to zazwyczaj trzeba wymieniac pieniądze 2 razy. Przykładowo w tym roku w wakacje byłem w Rumuni. W Gliwicach nie znalazłem żadnego kantoru, gdzie moznaby było kupić Lei więc straciłem podwójnie, bo najpierw musiałem wymienić pieniądze na Euro, a dopiero w Rumini z Euro na Lei, bo w Rumuni, to już w ogóle można zapomnieć, o kantorze, gdzie wymieniają złotówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał Liduk
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 23:37, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
OSTRY SPRZECIW.
I swoją drogą nic nie znaczący
W Katowicach jest kantor, w którym są też te "niszowe" waluty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adam-j
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:58, 04 Gru 2007 Temat postu: ZŁ JEST TAK SILNY - PO CO GO WYMIENIAĆ? |
|
|
Cytat: | A jak sie jedzie do mniej popularnego kraju to zazwyczaj trzeba wymieniac pieniądze 2 razy. Przykładowo w tym roku w wakacje byłem w Rumuni. W Gliwicach nie znalazłem żadnego kantoru, gdzie moznaby było kupić Lei więc straciłem podwójnie, bo najpierw musiałem wymienić pieniądze na Euro, a dopiero w Rumini z Euro na Lei, bo w Rumuni, to już w ogóle można zapomnieć, o kantorze, gdzie wymieniają złotówki. |
Przecież ZŁ jest tak silny, że przy granicy ze Słowacją i Czechami zawsze w zł można płacić i nic nie tracisz a sprzedawca martwi się jak później wymieni
Po drugie kumpel jechał do Rumuni i na Słowacji wymienił ze złotówek na Lei - da się jak widać za jednym zamachem Poza tym po co wedle egzotycznego wyjazdu, na który i tak bierzesz kupę kasy zmuszać zwykłych ludzi by płacili za chleb 4 zł?, za ciastko 4zł, za każdą pierdołę...
Więcej strat niż zysku poza tym przez ten "euro-cud" musisz kupować codziennie Chleb, Mleko, masło itd i wszystko po 4zł to już po roku będziesz wolał przez miesiąc mieć te 2% straty na wymianie waluty niż płacić 10%(i więcej na ogół) za zakupy przez pozostałe 11 miesięcy w roku jak jesteś w Polsce
Tak to się w Niemczech skończyło. Byłem w Niemczech jak był DM - świetne czasy NAWET coś taniej szło kupić niż w RP-zwłaszcza słodycze i markowe produkty (SONY, TOSHIBA oraz ciuchy). Potem byłem drugi raz jak było Euro zupełnie inne ceny ZUPEŁNIE NIC NIE OPŁACAŁO SIĘ KUPIĆ. Poza tym od 1999-2003 wiele się zmieniło w Polsce i to co kiedyś było drogie u nas jest tańsze niż na zachodzie. WIĘC ZUPEŁNIE NIE WIDZĘ SENSU EURO!?!? Żeby ceny rzeczy pierwszej potrzeby zdrożały? A reszta była po tej samej cenie przeliczonej na EURO-SHIT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:41, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja częściej chodzę do sklepu aniżeli wyjeżdżam za granicę...
poza tym , jak już nawet będzie wymiana, to nie chce mi się po całym domu szukać kasy i jej wymieniać : P
Dalej pytanie mam: po co euro ?
Wielka Brytania nie ma, i co, głodują?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radosław Chwistek
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 12:51, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Przekonaliście mnie, więcej będzie szkody niż pozytku z tego euro.
A co do "egzotycznych" wyjazdów:
W państwach takich jak Rumunia, Bułgaria, czy Ukraina jest taniej niż w Polsce a kraje to piękne i atrakcyjne pod względem turystycznym. Na dodatek złoty znacznie sie umocnił w ostatnim płóroczu, gdybym teraz jechał do Rumunii wydałbym 20% mniej niż w wakacje. Gorąco polecam podróżowanie w tamte sotrony.
PS: Lei rzeczywiście jest w Katowicach, lecz w Gliwicach brak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Towfik
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:10, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to wygląda dzisiaj, ale - dla przykładu - 3 lata temu kupując walutę Ukarińską w kantorze za złotówki płaciliśmy średnio 30-40% drożej, niż kupując po stronie polskiej dolary a na Ukrainie zamieniając je na złotówki... Byłem wtedy na Ukrainie i sam to widziałem. Ciekawostka ?
Kto i dlaczego mógłby fałszować kursy wymiany walut ? Kto tak naprawde ustala kurs wymiany ?.....
Jestem prawie pewien, że Milton Friedman mylił się co do "płynnych kursów pustych walut". Mylił się w taki sposób, że postulując utrzymywanie "wahających się do siebie" kursów walut jak rozwiązania "sprawiedliwego i wolnorynkowego" MOCNO NIE DOCENIŁ pazerności i bezczelności rządów. Własna, pusta waluta (którą można sobie żonglować, manipulować i ogólnie cuda-niewidy wyprawiać za plecami swoich obywateli) daje WŁADZĘ. I niejeden chętnie z tej władzy korzysta...
Jak często i jak wiele rządów decyduje się na zaniżanie/zawyżanie wartości swoich walut w celach prestiżowych/dla honoru/aby ożywiać eksport/aby dymać swoich obywateli ? Niektórych spraw może lepiej nie wiedzieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elPablo
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 22:35, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Apropo Euro - taka historyjka. Kiedyś ja i jeden kolega rozmawialiśmy z jedną dziewczyną - typowa wykształciuszka, nawiasem mówiąc pod każdym względem podobna do Dody - temat jakimś cudem zszedł na temat euro. Pamiętam, że pannica powiedziała coś, że jak wprowadzą Euro to będzie musiała biegać do banku za każdym razem kiedy będzie wymieniała walutę. My na to, że po wprowadzeniu Euro ceny wszystkiego wzrosną, poza tym Wielka Brytania ma funta, nie będą wymieniać na Euro, i ich gospodarka ma się bardzo dobrze (przynajmniej w porównaniu do innych krajów europejskich). Dziewczyna na to zrobiła znudzoną minę, przewróciła oczami, tak jakby rozmawiała laikami o kiepskich kosmetykach i odpowiedziała, coś czego długo nie zapomnę:
-no tak, ale to jest W-I-E-L-K-A B-R-Y-T-A-N-I-A!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elPablo dnia Pon 22:36, 10 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adam-j
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:00, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dlatego dziadek
(który przed wojną był jakiś czas w PPS bo niby walczyli o prawa pracownicze, ale potem zmądrzał bardzo szybko w czasie wojny jak zobaczył drugie oblicze socjalizmu niemieckiego i ruskiego)
-zawsze mówił "z idiotami sie nie dyskutuje, tylko do nich strzela". No i na dzisiejsze warunki powinno być tak "z idiotami sie nie dyskutuje tylko odbiera im prawo wyborcze"
Kurde obawiam się tego Euro jak to wprowadzą wyjeżdżam chyba no bo to jest koniec Polski zresztą tych końców ostatnio jest tyle, ze nie nadążylibyśmy z manifestacjami. Marazm niespełnionego burżuja/kapitalisty tylko mnie opanowuje jak na to patrzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł Kudelski
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 7:23, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sprawa ma się tak, że za import z zagranicy zapłacimy w złotówkach i mamy pewność, że do nas wrócą z euro już nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam 860915
Młodzieżówka UPR
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:15, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Równie dobrze mógł byś się martwić, że przez złotówkę pieniądze wydane przez Sosnowiczanina w Warszawie, zamiast wrócić do Sosnowca, mogą powędrować do Olsztyna. Tylko nie bierzesz pod uwagę tego, że mieszkaniec Olsztyna ma ten sam problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|